A propos tego meczu odkryłyśmy pięknego piękną Śliwkę. A właściwie Aleksandra Śliwkę.Ładny, co nie?
Dobra, przejdźmy do pozytywów. Nasza "Isia" Radwańska poknała Sloane Stephens 6:1, 6:7, 6:2. Rywalkawymagająca, ale ma bary dużo siły, ale Aga dała radę i wygrała w pięknym stylu. To dobrze się zapowiada na Łymbledon Wimbledon. Musimy jeszcze wspomnieć, że Agnieszkę atakowały ptaki i ścianka przy wywiadzie.
http://sport.tvp.pl/20624395/eastbourne-radwanska-zaatakowana-przez-mewe
Luna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz